Posts

18,000 Steps, 1.5 Hours in the Pool, and a Few People Who Could Use a Cold Shower/18 tysięcy kroków, 1,5 godziny w wodzie i trochę ludzi, którzy powinni wziąć zimny prysznic/My Actifit Report Card: April 21 2025

10 comments·0 reblogs
patif2025
65
0 views
·
min-read

18,000 Steps, 1.5 Hours in the Pool, and a Few People Who Could Use a Cold Shower

Yesterday? Pretty solid. 18,000 steps – my legs deserve an award for endurance. Add to that 1.5 hours of goofing around with the kids at the aquapark. Laughter, splashing, slides, and the sweet satisfaction of not being the one who had to mop up all that water.

Work was calm – no major drama, which was a nice change. I came back to my group, and the kids were clearly missing me. Their smiles, hugs, and joyful “Good morning, Miss!” – that stuff melts you inside.

The colleague I’m not thrilled to work with was... decent. A little too decent. You could feel she was playing a role – probably trying to clean up her image to secure a contract extension. And while everything seemed fine on the surface, the vibe was definitely “I’m performing for a reason.” Not exactly Oscar-worthy, but hey, points for effort.

And of course – the preschool version of a soap opera continues. The latest episode? A fresh conspiracy theory. I heard from a good friend of mine that apparently... I want to push her out. Seriously. Me. The one who avoids drama, helps everyone, and never asked for any changes in the first place. We had a good laugh, because she actually knows what’s going on – and that the job offer came to me, not the other way around. Because, surprise surprise, someone else has been causing problems.

Still, even though I laugh it off and stay grounded, this kind of stuff gets to me. The whispers, the sideways glances, the unfounded assumptions – they stick in your head. My brain runs wild, analyzing everything instead of just enjoying the day.

So yeah, I crashed at 9 p.m. – completely done. But hey, that happens. Tomorrow is another day. And maybe it’ll come with fewer whispers, more honesty, and steps that actually take me where I want to go.

18 tysięcy kroków, 1,5 godziny w wodzie i trochę ludzi, którzy powinni wziąć zimny prysznic

Wczoraj? Klasa. 18 tysięcy kroków – moje nogi zasługują na dyplom za wytrwałość. Do tego 1,5 godziny wygłupów z dzieciakami w aquaparku. Śmiech, chlapanie, zjeżdżalnie, a na koniec satysfakcja, że to nie ja musiałam zmywać te hektolitry wody z kafelków.

W pracy – bez większych ekscesów, czyli miła odmiana. Wróciłam na swoją grupę, a dzieci były naprawdę stęsknione. Te uśmiechy, przytulenia i radosne „dzień dobry, Pani!” – to coś, co rozpuszcza człowieka od środka.

Pani, z którą nie przepadam za współpracą, też była… poprawna. Trochę zbyt poprawna. Czuć, że coś kombinuje – zapewne walczy o przedłużenie umowy. I niby wszystko się zgadza, niby miło, ale wyczuwa się w tym nutę „gram, bo muszę”. Oscar raczej nie będzie, ale za próbę – okej.

No i oczywiście – przedszkolne seriale w odcinkach. Nowy sezon teorii spiskowych właśnie ruszył. Usłyszałam od dobrej koleżanki, że ponoć chcę ją wygryźć. Serio. Ja. Ta, która nikogo nie wygryza, za to zawsze chętnie pomoże, doradzi, zastąpi. Uśmiałyśmy się, bo ona wie, co się naprawdę dzieje. To nie ja chodziłam z jakąkolwiek propozycją – to propozycja przyszła do mnie. Bo, surprise surprise, ktoś inny nie daje rady.

I niby się śmieję, niby wiem swoje… ale jednak to wszystko zostaje. Te szepty, te ukradkowe spojrzenia, te domysły. One siedzą w głowie i pracują jak maszyna parowa bez wyłącznika. Zamiast spokojnie się cieszyć dniem, analizuję, rozkładam wszystko na czynniki pierwsze i próbuję zrozumieć irracjonalne.

W efekcie padłam o 21 jak nieprzytomna. Ale hej – czasem tak trzeba. Jutro też jest dzień. I może będzie w nim mniej domysłów, a więcej szczerości i kroków, które prowadzą tam, gdzie naprawdę warto iść.

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

22/04/2025

18305